santorski
"Postanowiłem napisać jeszcze jedną książkę, bo słuchacze wykładów, warsztatów w firmach a czasem dosłownie spotkani na ulicy czytelnicy proszą o syntezę i "coś bardzo praktycznego". Zebrałem więc myśli i notatki na temat tego co "naprawdę działa", przynajmniej w moim własnym doświadczeniu, co odnosi się i do sfery miłości, domu, rodziny, i do pracy, biznesu, firmy- bo integrowanie tych światów fascynuje mnie od dawna- i zacząłem szukać... pomocy. Przeanalizowałem wywiady prasowe, jakich udzieliłem w ostatnich latach. Szukałem redaktora/redaktorki, która najlepiej "ściągnie mnie (niepoprawnego idealistę) na ziemię", dopyta o konkrety i realia, a z drugiej strony wniesie swoją refleksję, swoją mądrość życiową. I w ten sposób wybrałem Karolinę.