angielska
Akcja rozgrywa się średniowiecznej Francji, gdzie w 1225 roku dwaj bracia franciszkanie stają się uczestnikami zażartego konfliktu między społecznością ludzką a zwierzęcą. Wspólnie ze zwierzętami bronią życia niedorozwiniętego chłopca. Na zamku Crespin toczą się dysputy na temat dwornej miłości, a tymczasem franciszkanie realizują miłość prawdziwie Bożą. Zwierzęta, mówiące w powieści ludzkim głosem, okazują się bardziej ludzkie niż ludzie, dając im lekcję wielkoduszności, szlachetności i honoru.
Proza A. Wilsona jest ostra, celna, często bezlitosna w swym demaskatorstwie. W opowiadaniach pisarz przedstawia mnogość typów, ludzi o nieokreślonym na ogół statusie społecznym, rekrutujących się spośród zdeklasowanej burżuazji, pseudointeligencji lub półświatka. Ze zjadliwą ironią pokazuje ich walkę o zachowanie pozorów zamożności, pozycji towarzyskiej i przyzwoitości, odsłania ich śmiesznostki, dziwactwa i snobizmy. Równocześnie jednak przebija z tych opowiadań tęsknota za dobrem, prawdą, "odnalezieniem siebie". Takim bohaterem będzie i psychopata z marginesu społecznego w "Drobnym incydencie", i June, bohaterka opowiadania tytułowego, dama z towarzystwa pędząca jałowe i nieprawdziwe życie, któremu przygoda z oszustwem nadała blasku, i Johnie z "Malinowego dżemu" - samotne dziecko wśród pozbawionych wyobraźni dorosłych.
Dwa opowiadania zawarte w tym tomie są, zdawałoby się, różne pod każdym względem: akcja ich toczy się w różnych epokach, w różnych środowiskach, tematem jednego są dzieje romantycznej, beznadziejnej miłości, drugiego - historia związku opartego na kalkulacjach, ale jest w nich pewien motyw wiążący je. Bohaterów obu opowiadań cechuje rycerskość, szlachetność uczuć, poczucie odpowiedzialności za drugą osobę - przymioty prawdziwego dżentelmena, owej postaci dziś już prawie mitycznej, staroświeckiej, a więc bardzo, bardzo w stylu retro.
Londyn, lata siedemdziesiąte XX wieku. Do szpitala psychiatrycznego trafia osobliwy włóczęga. Opowiada lekarzom o swojej podróży: dryfowaniu na tratwie po oceanie, zdobywaniu nieznanego lądu, odkrywaniu jego tajemnic, lataniu na grzbiecie ogromnego białego ptaka. Okazuje się, że pacjent to Charles Walker, profesor filologii klasycznej na uniwersytecie w Cambridge...
Anthony Trollope był i jest czytany jako wyborny kronikarz epoki wiktoriańskiej. Jego książki dają wnikliwy, pełen humoru obraz życia angielskiej prowincji, z dziedzicami, plebanami i innymi postaciami klasy średniej; wyróżnia się tu zwłaszcza cykl powieści rozgrywających się w fikcyjnym hrabstwie Barset oraz seria książek "politycznych". Niestety, w całości cykl ów liczy sobie kilkanaście tomów, proponujemy zatem czytelnikom dokonane zręcznie kompendium losów jego głównych bohaterów pióra Michaela Hardwicka. Mamy nadzieję, że będzie to zachęta do sięgnięcia po dalsze przykłady przejrzystej i melodyjnej prozy Trollope'a.
Powieść początkowo niedoceniana przez krytykę, wkrótce zdobyła sobie uznanie i miano arcydzieła powieści wiktoriańskiej. Jest to opowieść o wielkiej, niszczącej sile namiętności: panna z dobrego domu, Katarzyna Earnshaw, kocha odwzajemnioną miłością znajdę Heathcliffa. Nie może go jednak poślubić, gdyż na przeszkodzie stoją konwenanse. Niespełnione uczucie wywołuje lawinę zdarzeń, które doprowadzają wszystkich bohaterów do nieszczęścia i stają się przyczyną rodzinnej tragedii.