Z punktu widzenia rzeźbiarza. Sztuka lat 80.
150,00 zł
Z punktu widzenia rzeźbiarza to zbiór kilkudziesięciu recenzji oraz paru szkiców z pogranicza publicystyki i eseistyki na temat sztuki. Recenzje i szkice pisane są przez krytyka, będącego jednocześnie artystą czynnie uprawiającym rzeźbę, nie są jednak poświęcone wyłącznie tej dyscyplinie sztuki. Autor stara się zachować szerokie spojrzenie na całość sztuk pięknych, a właściwie na wszelkie przejawy życia artystycznego lat osiemdziesiątych. Recenzje i szkice mówią zatem o głośnych wydarzeniach artystycznych, wystawach zbiorowych i indywidualnych, modnych kierunkach w sztuce, o konketnych dziełach twórców polskich i zagranicznych, różnych pokoleń. Znajdują w nich również odbicie postawy środowiska artystycznego w węzłowych punktach politycznej historii Polski ostatniej dekady.
1 w magazynie
Autor dzieła | Jan Stanisław Wojciechowski |
Wydawnictwo | Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku |
Seria | |
Rok wydania | 1991 |
Wymiary | 280 x 220 mm |
Ilość stron | 272 |
Numer ISBN | 83-85901-00-0 |
Typ okładki | Miękka |
Stan obwoluty | - |
Stan ogólny książki | Dobra |
Uwagi techniczne | Przybrudzenia, zagięcia rogów. W jednym rozdziale zaznaczenia zakreślaczem, co jednak pasuje do artystycznego wydania książki. |
Z punktu widzenia rzeźbiarza to zbiór kilkudziesięciu recenzji oraz paru szkiców z pogranicza publicystyki i eseistyki na temat sztuki. Recenzje i szkice pisane są przez krytyka, będącego jednocześnie artystą czynnie uprawiającym rzeźbę, nie są jednak poświęcone wyłącznie tej dyscyplinie sztuki. Autor stara się zachować szerokie spojrzenie na całość sztuk pięknych, a właściwie na wszelkie przejawy życia artystycznego lat osiemdziesiątych. Recenzje i szkice mówią zatem o głośnych wydarzeniach artystycznych, wystawach zbiorowych i indywidualnych, modnych kierunkach w sztuce, o konkretnych dziełach twórców polskich i zagranicznych, różnych pokoleń. Znajdują w nich również odbicie postawy środowiska artystycznego w węzłowych punktach politycznej historii Polski ostatniej dekady.