Wysepka
13,00 zł
Powieść uhonorowana najważniejszymi europejskimi nagrodami literackimi (Whitebread Award, Orange Prize, Commonwealth Prize). Losy powojennej emigracji – w tle wojna, miłość i uprzedzenia rasowe. Akcję książki przeplatają liczne retrospekcje, ilustrujące przeszłość czwórki bohaterów. Londyn, 1848. Do Anglii dociera pierwsza fala imigracji z dawnych kolonii brytyjskich. Wśród nowoprzybyłych jest Gilbert Joseph, Jamajczyk, który w czasie wojny służył jako ochotnik w RAF-ie. Nie mogąc znaleźć sobie miejsca na rodzinnej „wysepce”, widzi swoją przyszłość w legendarnym „kraju macierzystym”, jakim dla większości jego rodaków jest Wielka Brytania. Wkrótce dołącza do niego świeżo zaślubiona żona, Hortense. Zatrzymują się u znajomej Gilberta z czasów wojny, Quennie Blight, od dwóch lat oczekującej na męża, Bernarda, który zaginął bez śladu zaraz po demobilizacji. Ale Anglia znacznie mniej gościnnie wita teraz swoich dawnych żołnierzy.
1 w magazynie
Autor dzieła | Andrea Levy |
Wydawnictwo | Albatros |
Seria | |
Rok wydania | 2006 |
Wymiary | 195 x 125 mm |
Ilość stron | 512 |
Numer ISBN | 978-83-7359-337-4 |
Typ okładki | Miękka |
Stan obwoluty | - |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne | Nieznaczne przybrudzenia. |
Powieść uhonorowana najważniejszymi europejskimi nagrodami literackimi (Whitebread Award, Orange Prize, Commonwealth Prize). Losy powojennej emigracji – w tle wojna, miłość i uprzedzenia rasowe. Akcję książki przeplatają liczne retrospekcje, ilustrujące przeszłość czwórki bohaterów. Londyn, 1848. Do Anglii dociera pierwsza fala imigracji z dawnych kolonii brytyjskich. Wśród nowoprzybyłych jest Gilbert Joseph, Jamajczyk, który w czasie wojny służył jako ochotnik w RAF-ie. Nie mogąc znaleźć sobie miejsca na rodzinnej „wysepce”, widzi swoją przyszłość w legendarnym „kraju macierzystym”, jakim dla większości jego rodaków jest Wielka Brytania. Wkrótce dołącza do niego świeżo zaślubiona żona, Hortense. Zatrzymują się u znajomej Gilberta z czasów wojny, Quennie Blight, od dwóch lat oczekującej na męża, Bernarda, który zaginął bez śladu zaraz po demobilizacji. Ale Anglia znacznie mniej gościnnie wita teraz swoich dawnych żołnierzy.