Tom Harris
14,00 zł
Filozoficzna opowieść o wątku kryminalnym. Rozpoczyna się w Londynie, w jesienny poranek 1938 roku, gdy spod komisariatu policji na Paddingtonie wyrusza Tom Harris, za którym podążają w pewnej odległości dwaj policjanci w cywilu, a jeszcze dalej narrator powieści.
Pierwsze wydanie.
1 w magazynie
| Autor dzieła | Stefan Themerson |
| Wydawnictwo | Czytelnik |
| Seria | |
| Rok wydania | 1975 |
| Wymiary | 195 x 125mm |
| Ilość stron | 332 |
| Numer ISBN | |
| Typ okładki | Miękka |
| Stan obwoluty | Dobry |
| Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
| Uwagi techniczne | Obwoluta i okładka z otarciami i przygięciami, przybrudzenia na bokach. |
Filozoficzna opowieść o wątku kryminalnym. Rozpoczyna się w Londynie, w jesienny poranek 1938 roku, gdy spod komisariatu policji na Paddingtonie wyrusza Tom Harris, za którym podążają w pewnej odległości dwaj policjanci w cywilu, a jeszcze dalej narrator powieści.
Pierwsze wydanie.
Podobne produkty
Historia młodej Amerykanki wiodącej karnawałowe życie w Nowym Jorku, łamiącej serca mężczyznom i polującej na męża milionera urzekła też krytyków, którzy wskazywali, że to coś więcej niż wielkomiejskie story o wodzącej facetów za nos, cynicznej playgirl; że prezentowany przez Holly Golightly sposób na życie odzwierciedla jej lęk przed zwyczajnym dorosłym życiem, prozą ułożonej i spokojnej egzystencji.
"Święta strefa", odbiegająca swym charakterem od głównego nurtu twórczości Fuentesa, jest powieścią lżejszego kalibru: główni jej bohaterowie to gwiazda filmowa - której pierwowzorem była - według opinii krytyków, słynna meksykańska aktorka Maria Felix - i jej dorosły syn.
Większość kobiet przywykła do roli istoty podległej mężczyźnie, jaką wyznaczyła jej religia, a potem oparta na niej tradycja. Tylko te bardziej świadome i wykształcone, które wiedzą, że w innych krajach i religiach nie ma takiego drastycznego podziału na gorszy świat dla kobiet i lepszy dla mężczyzn, mogą poprzeć zmiany.
Dziesięć osób, zaproszonych przez tajemniczego nieznajomego, przybywa do luksusowej willi na Wyspę Żołnierzyków. Po sutym lunchu głos z gramofonu obwieszcza, że każdy z zebranych jest winien śmierci człowieka i teraz zostanie ukarany.