Tango
16,00 zł
Tango jest najsłynniejszym utworem Sławomira Mrożka i jego najczęściej wystawianą (również poza Polską) sztuką. Stanowi parodię dramatu rodzinnego – podejmuje temat walki pokoleń, buntu młodego człowieka przeciwko rodzinie, ale schemat ten jest odwrócony. U Mrożka to młodsze pokolenie upomina się o tradycję i konserwatywne wartości, a pokolenie rodziców reprezentuje awangardę i burzenie ustalonych porządków…
Brak w magazynie
Autor dzieła | Sławomir Mrożek |
Wydawnictwo | Noir Sur Blanc |
Seria | |
Rok wydania | 2002 |
Wymiary | 180 x 115 |
Ilość stron | 208 |
Numer ISBN | 8386743506 |
Typ okładki | Miękka |
Stan obwoluty | - |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne |
Tango jest najsłynniejszym utworem Sławomira Mrożka i jego najczęściej wystawianą (również poza Polską) sztuką.
„Nic w tej sztuce nie jest na swoim miejscu. Wnętrze pokoju, który poznajemy w pierwszym akcie, jest absurdalną mieszanką wszystkiego z wszystkim. Na stole stoją talerze, filiżanki, sztuczne kwiaty, resztki jedzenia, a także kilka nie dających się ze sobą logicznie połączyć przedmiotów, jak duża pusta klatka na ptaki bez dna, jeden bucik damski, bryczesy. Tak jest w całym pomieszczeniu, przypominającym raczej to, co się składa na przypadkową zawartość każdej piwnicy, gromadzoną przez lata, a nie wyposażenie współczesnego mieszkania. ”
(Z przedmowy Tadeusza Nyczka)
Tango stanowi parodię dramatu rodzinnego – podejmuje temat walki pokoleń, buntu młodego człowieka przeciwko rodzinie, ale schemat ten jest odwrócony. U Mrożka to młodsze pokolenie upomina się o tradycję i konserwatywne wartości, a pokolenie rodziców reprezentuje awangardę i burzenie ustalonych porządków. Z kolei stosunek rodziny Stomila – lewicującej inteligencji – do reprezentującego lud Edka, jest parodią chłopomanii z Wesela Wyspiańskiego. Podobnie jednak jak w dramacie Wyspiańskiego, ogarnięta chłopomanią inteligencja nie rozumie innej warstwy społecznej, lekceważy jej odmienność i postrzega ją w kategoriach swoich idealistycznych wyobrażeń.
Tango to groteskowa tragikomedia – wypowiedzi postaci są nieadekwatne do sytuacji, świat jest przedstawiony na opak, styl wysoki i niski zderzają się ze sobą. Ten utwór Mrożka (jak i wiele innych z jego dorobku) zalicza się do teatru absurdu (choć sam Mrożek odżegnywał się od tego pojęcia, wskazując, że jego sztuce jest znacznie bliżej do realizmu).