Słówka
18,00 zł
Był fenomenem absolutnym, cudem natury przytrafiającym się ludzkiej kulturze raz na jakąś erę, i możemy sobie pogratulować, że kiedyś ktoś taki chodził po krakowskich Plantach i pił wiśniówkę u Jana Michalika na Floriańskiej.
„Słówka”, recytowane i śpiewane w „Zielonym Baloniku” prawie sto lat temu, nadal śmieszą. Kto nigdy „Słówek” nie czytał, a takich codziennie przybywa, zapewne co i raz będzie zaskoczony znanym sobie zwrotem, z dawna udomowionym przez potoczną polszczyznę.
1 w magazynie
Autor dzieła | Tadeusz Żeleński Boy |
Wydawnictwo | Państwowy Instytut Wydawniczy |
Seria | Pisma - tom 1 |
Rok wydania | 1956 |
Wymiary | 200 x 130 mm |
Ilość stron | 498 |
Numer ISBN | |
Typ okładki | Twarda |
Stan obwoluty | Brak |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne | Przybrudzenia i przebarwienia płóciennej obwoluty, brak obwoluty (rzadko spotykana, ten tytuł na ogół występuje bez niej). malutka pieczątka poprzedniego właściciela. |
Był fenomenem absolutnym, cudem natury przytrafiającym się ludzkiej kulturze raz na jakąś erę, i możemy sobie pogratulować, że kiedyś ktoś taki chodził po krakowskich Plantach i pił wiśniówkę u Jana Michalika na Floriańskiej.
„Słówka”, recytowane i śpiewane w „Zielonym Baloniku” prawie sto lat temu, nadal śmieszą. Kto nigdy „Słówek” nie czytał, a takich codziennie przybywa, zapewne co i raz będzie zaskoczony znanym sobie zwrotem, z dawna udomowionym przez potoczną polszczyznę.