Przyszłem, czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy
12,00 zł
O pisaniu i o kręceniu, o Wajdzie i o Wałęsie, o Polakach i o Polsce. Czarny humor miesza się w tej opowieści z czarną rzeczywistością, tragedia z groteską, prawda z fikcją, a PRL z wolną Polską. Mieszanka piorunująca. Warto porównać z filmem. „Chciałem wyjaśnić, że piszę tę książkę głównie ze skąpstwa, bo ze dwadzieścia scen, co je napisałem, i parę pomysłów do filmu nie weszło. A ja niektóre lubię, czyli jak mają zginąć na zawsze, to je lepiej zapiszę. Z żadnego tam żalu, goryczy albo żądzy odwetu, boby to było śmieszne. Podobno Harold Pinter, jak chciał się zemścić na żonie za to, że go zdradza, zerżnął jej kochanka. Ja nie mam takich możliwości.”
1 w magazynie
Autor dzieła | Janusz Głowacki |
Wydawnictwo | Świat Książki |
Seria | |
Rok wydania | 2013 |
Wymiary | 220 x 135 mm |
Ilość stron | 238 |
Numer ISBN | 978-83-7943-323-0 |
Typ okładki | Twarda |
Stan obwoluty | Bardzo dobry |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne |
O pisaniu i o kręceniu, o Wajdzie i o Wałęsie, o Polakach i o Polsce.
Czarny humor miesza się w tej opowieści z czarną rzeczywistością, tragedia z groteską, prawda z fikcją, a PRL z wolną Polską. Mieszanka piorunująca. Warto porównać z filmem.
„Chciałem wyjaśnić, że piszę tę książkę głównie ze skąpstwa, bo ze dwadzieścia scen, co je napisałem, i parę pomysłów do filmu nie weszło. A ja niektóre lubię, czyli jak mają zginąć na zawsze, to je lepiej zapiszę. Z żadnego tam żalu, goryczy albo żądzy odwetu, boby to było śmieszne. Podobno Harold Pinter, jak chciał się zemścić na żonie za to, że go zdradza, zerżnął jej kochanka. Ja nie mam takich możliwości.”