Pianista
12,00 zł
Od momentu ukazania się wydania niemieckiego w roku 1998 książka Szpilmana stała się światowym wydarzeniem. Została przetłumaczona na osiem języków, miała entuzjastyczne recenzje w wielu opiniotwórczych pismach na świecie.
Pisane na gorąco wspomnienia młodego pianisty z warszawskiego getta są fascynującym, choć straszliwym zapisem sześciu lat zwycięskiej walki ze stałym zagrożeniem śmiercią. Autor plastycznie odmalowuje pierwsze, stosunkowo „normalne” miesiące wojny, i rosnącą grozę osaczenia, zamknięcia, głodu i strachu. Pokazuje zwykłe ludzkie pragnienie spokoju i bestialstwo, tchórzliwość i odważną wielkoduszność.
1 w magazynie
Autor dzieła | Władysław Szpilman |
Wydawnictwo | Znak |
Seria | |
Rok wydania | 2002 |
Wymiary | 210 x 140 mm |
Ilość stron | 212 |
Numer ISBN | 9788324000210 |
Typ okładki | Twarda |
Stan obwoluty | - |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne | BDB-.niewielkie otarcia rogów, minimalny przekos grzbietu, przybrudzenia, brak płyty CD z muzyką Szpilmana. |
Od momentu ukazania się wydania niemieckiego w roku 1998 książka Szpilmana stała się światowym wydarzeniem. Została przetłumaczona na osiem języków, miała entuzjastyczne recenzje w wielu opiniotwórczych pismach na świecie.
Pisane na gorąco wspomnienia młodego pianisty z warszawskiego getta są fascynującym, choć straszliwym zapisem sześciu lat zwycięskiej walki ze stałym zagrożeniem śmiercią. Autor plastycznie odmalowuje pierwsze, stosunkowo „normalne” miesiące wojny, i rosnącą grozę osaczenia, zamknięcia, głodu i strachu. Pokazuje zwykłe ludzkie pragnienie spokoju i bestialstwo, tchórzliwość i odważną wielkoduszność.
Wbrew obowiązującym stereotypom, poszczególne cechy nie są przypisane do narodowości: są i dobrzy Niemcy, i gotowi nieść Żydom pomoc Polacy, i współpracujący z nazistami Żydzi. Ponad podziałami jest również umiłowanie muzyki, która – w sensie dosłownym – kilkakrotnie uratowała Szpilmanowi życie.
Roman Polański od dawna zamierzał zrobić film o Holocauście. Wspomnienia Szpilmana okazały się materiałem, na jaki czekał.