Barański
14,00 zł
Andrzej Barański tworzy kino o niekonwencjonalnej dramaturgii. Reżyser programowo unika sensacyjnych wątków i zaskakującej intrygi. Kładzie nacisk na to, co dzieje się między zdarzeniami i z pietyzmem traktuje każdy szczegół. Jak sam mówi, jego filmy należy mierzyć w centymetrach, nie metrach. Barański najczęściej opowiada historie prostych ludzi, fascynują go prowincja i codzienność oraz mikrokosmosy niewielkich społeczności.
1 w magazynie
Autor dzieła | Piotr Marecki |
Wydawnictwo | Krytyka Polityczna |
Seria | Przewodnik Krytyki Politycznej |
Rok wydania | 2009 |
Wymiary | 195 x 120 mm |
Ilość stron | 271 |
Numer ISBN | 978-83-61006-56-5 |
Typ okładki | Miękka |
Stan obwoluty | - |
Stan ogólny książki | Bardzo dobra |
Uwagi techniczne | Stan BDB- (lekkie przybrudzenia i ślady magazynowania). |
Andrzej Barański tworzy kino o niekonwencjonalnej dramaturgii. Reżyser programowo unika sensacyjnych wątków i zaskakującej intrygi. Kładzie nacisk na to, co dzieje się między zdarzeniami i z pietyzmem traktuje każdy szczegół. Jak sam mówi, jego filmy należy mierzyć w centymetrach, nie metrach. Barański najczęściej opowiada historie prostych ludzi, fascynują go prowincja i codzienność oraz mikrokosmosy niewielkich społeczności.
O potędze polskiego kina nierzadko decydował jego związek z literaturą. Po 1989 roku, kiedy wielu reżyserów sięgało po scenariusze oryginalne, Barański jako jeden znielicznych pozostał wierny pisarzom. I to właśnie oni są bohaterami wywiadu rzeki Piotra Mareckiego: Czycz, Wojciechowski, Stoberski, Stańczakowa, Siemiński, Kuncewiczowa, Filipowicz, Kozieł, Różewicz, Choromański, Brzuszek, Kotula, Fydrych i Masternak.
„Wygrzebuję stare polskie filmy z niezrewidowanego zbioru VHS-ów, między innymi filmy Andrzeja Barańskiego, który wydaje mi się jednym z najlepszych reżyserów polskich – u niego jest taki poziom wrażliwości na szczegół życia, jakim mało kto w kinie dysponuje. Czy nakręcenie czegoś choć trochę podobnego byłoby w tej chwili możliwe? Jak to możliwe, że takie rzeczy powstawały u nas, pomimo cenzury? Czy dlatego, że pieniądze nie wchodziły w grę?”
(Dorota Masłowska, „Gazeta Wyborcza” z 22 maja 2009)
Podobne produkty
Spór o miejsce "Zeittheater" w dorobku Schillera jest wciąż żywy i - jak przed wojną - zależny od koniunktur politycznych. Aby go jednak prowadzić, nie można poprzestać na wyznaniach samego Schillera, bądź relacjach krytyki. Nie zachowały się bowiem teksty "Polityki społecznej R.P.", "Cjankali", "Krzyczcie, Chiny!". Nie były opublikowane, a pożoga wojenna pochłonęła egzemplarze teatralne i tym samym - gdy idzie o utwory Wolfa i Tretiakowa - ich tłumaczenia.
Tytuł najsłynniejszej komedii Kondratiuka "Wniebowzięci" oddaje postawę życiową Maklaka i Himilsbacha, którzy dzięki sile woli, inteligencji, poczuciu humoru oraz setce wódki, potrafili wznieść się ponad beznadziejną, szarą i nudną PRL-owską rzeczywistość. Byli idolami, bo potrafili robić to wszystko, o czym inni mogli tylko marzyć. Książka opowiada nie tylko o popularnych filmach - tym razem Andrzeja Kondratiuka: "Wniebowzięci", "Jak to się robi" i "Hydrozagadka". Pokazuje także to, co działo się poza kadrem, przedstawiając barwny pejzaż cyganerii artystycznej lat 70., wśród której prym wodzili Zdzisław Maklakiewicz i Jan Himilsbach. Po "Misiu..." oraz "Rejsie..." kolejna pozycja dopełniająca trylogię Macieja Łuczaka poświęconą kultowym komediom.
Każdy scenariusz, wraz z zapisem teatralnej realizacji, poprzedzony obszernym wstępem, opatrzony rozbudowanym aparatem krytycznym, który uwzględnia kolejne warianty tekstu, oraz odkrywa jego źródła i inspiracje, jest bogato zilustrowany zdjęciami autorstwa Wojciecha Plewińskiego, Marka Holzmana, Edwarda Hartwiga, Zygmunta Rytki i Krzysztofa Gierałtowskiego, a także szkicami reżysera.
W niniejszym zbiorze znajdują się dwa słuchowiska pochodzące z drugiej połowy lat osiemdziesiątych (Happening, Stoliczku, nakryj się) oraz trzy powstałe współcześnie (Johny Enigma, Nierozłączni, Spowiedź).